 |
Psychoterapia nerwic, fobii i depresji NIE ODCHODŹ - POMÓŻ SOBIE I INNYM
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majka2222
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 2:06, 14 Kwi 2010 Temat postu: Mycie rąk. |
|
|
Witam. Mam nerwicę natręctw. Myję ręce bardzo często. Myję też klamki, kurki od zlewu itd. Moję ręce są zniszczone i czasem pękają i krwawią. Czy ktoś z Was to ma albo miał? Jak sobie radzić? Mój psychiatra nalega na wizytę u psycholożki... Mam brać też Seronil, ale boję się, że narobię sobie szkód w organiźmie. Poza tym trochę hipochondryczę...
Ostatnio na rękach pojawiła się swędząca wysypka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ohlalah
Gość
|
Wysłany: Śro 16:16, 19 Maj 2010 Temat postu: re |
|
|
.
Cytat: | Koszalin
LOGOTERAPIA NERWIC
TERAPIA WAD I ZABURZEŃ MOWY
PRZYWRACANIE SENSU ŻYCIA
telefony: 94-340-60-06; 600-809-254
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
czesc mam 20 lat i podobny problem. od ponad 3 lat intensywnie myje ręce, ciało, obawiam sie chorób(zwlaszcza hiv). panicznie boje sie publicznyc toalet, miejsc gdzie jest duzo nieznanych ludzi ale także o choroby posądzam najblizszych. codziennie myśle przy wielu czynnościcah o brudzie, o chorobach milion razy na dzien. dwa lata temu lekarz przepisal mi anafranil, ktory wtedy znacznie mi pomogl, tez obawialam sie, ze żle bedzie działał na organizm, ale nie wyrządził szkód.. po roku stosowania było na tyle dobrze, że powoli wycofałam się z przyjmowania leku. niestety obawiam sie, że choroba powraca znowu a ja nie jestem w stanie nawet przez jeden dzień zachowywać sie "normalnie". Być może terapia trwała za krótko a ja w bardzo małym stopniu skorzystałam ze spotkań z psychologiem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leonardo
Gość
|
Wysłany: Sob 2:26, 23 Lis 2013 Temat postu: kaDXiPlGiDAyB |
|
|
CzytajÄ
c TwojÄ
historiÄ i widzÄ
c caĹÄ
TwojÄ
syactujÄ z boku, caĹy czas mam nieodparte wraĹźenie, Ĺźe gdyby nie Twoja choroba, nie doszĹabyĹ do tego kim teraz jesteĹ i co chcesz robiÄ. Staram siÄ tak teĹź patrzeÄ na mojÄ
fobiÄ z perspektywy czasu, ktf3ra na szczÄĹcie jest juĹź duĹźo sĹabsza niĹź kiedyĹ. Przykro mi, Ĺźe ludzi spotykajÄ
takie choroby (lub choroby w ogf3le) tym bardziej, Ĺźe tak jak wspomniaĹaĹ, wielu cierpienie nie tyle nie uszlachetni, a zaĹamie. Ale wĹaĹnie dla tych ludzi pomocÄ
sÄ
ludzie tacy jak Ty. Twardzi, chcÄ
cy wyjĹÄ na prostÄ
i chcÄ
cy pomf3c innym. DziÄkujÄ Ci za tego bloga i za tak czystÄ
i bezinteresownÄ
chÄÄ pomocy tym, ktf3rzy nie raz juĹź nie majÄ
siĹ o niÄ
zabiegaÄ. PomodlÄ siÄ za Ciebie. Pozdrawiam serdecznie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|